Dramatyczne wydarzenia na ul. Księcia Witolda we Wrocławiu – starszy mężczyzna zmarł pomimo prób reanimacji

Rano, 28 stycznia – to tego dnia, tuż przed szóstą rano, na jednej z wrocławskich ulic miało miejsce dramatyczne zdarzenie. Konkretnie, doszło do niego na ulicy Księcia Witolda, w miejscu położonym blisko mostu Pomorskiego południowego. W wyniku niewyjaśnionych okoliczności, starszy pan stracił przytomność. Mimo natychmiastowej interwencji ratowniczej, nie udało się go uratować.

Oficjalne informacje na ten temat przekazała nam starsza aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej Komendy Miejskiej Policji. Zgodnie z jej relacją, 69-letni mężczyzna nagle upadł, a potem doszło do zatrzymania jego czynności życiowych. Zauważyli to pasażerowie przejeżdżającego tamtędy tramwaju i natychmiast zadzwonili po pomoc medyczną.

– Na miejsce zdarzenia szybko dotarł Zespół Ratownictwa Medycznego, który niezwłocznie rozpoczął próbę reanimacji poszkodowanego. Niestety, pomimo wszystkich starań i wysiłku, nie udało się przywrócić go do życia – przekazała nam policjantka.

Procedury policyjne w sąsiedztwie mostu Pomorskiego miały miejsce jeszcze przed godziną dziewiątą. Na razie wydaje się, że w zdarzeniu nie brały udziału żadne inne osoby, jednak dokładne okoliczności tej tragicznej śmierci 69-letniego mężczyzny wciąż są badane i wyjaśniane.