W wyniku lat dyskusji i ocen, Ministerstwo Infrastruktury podjęło ostateczną decyzję na temat dalszych losów autostrady A4 pomiędzy Wrocławiem a Legnicą. Zamiast planowanej wcześniej rozbudowy istniejącej drogi, postanowiono zbudować zupełnie nową trasę. Nowa droga zostanie zaprojektowana na południe od obecnej lokalizacji autostrady A4, będzie omijała Wrocław oraz węzeł bielański. Ponadto, kierowcy będą mogli korzystać z trzech pasów ruchu w każdym kierunku, a także dodatkowego pasa awaryjnego.
Ministerstwo Infrastruktury, pod wpływem argumentacji przedstawicieli samorządu, zgodziło się zmienić pierwotne plany i skupić na budowie nowej trasy. Marszałek Dolnego Śląska, Paweł Gancarz, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, poinformował o tym, że analiza wykonana przez ministerstwo dowiodła, iż brak jest wystarczających argumentów za rozbudową autostrady A4 na jej obecnym przebiegu.
Paweł Gancarz podkreślił, że główne skupienie jest teraz na stworzeniu nowego przebiegu autostrady A4 w okolicach Wrocławia. Nowa trasa ma być jak najmniej uciążliwa dla otoczenia. Marszałek Dolnego Śląska nie wykluczył możliwości, że nowa trasa może wykorzystać fragmenty istniejących, nieinwazyjnych dróg, aby uzyskać społeczną akceptację dla tego rozwiązania. Proces tworzenia nowej trasy będzie wymagał czasu, ale ostatecznie przyniesie korzyści dla wszystkich użytkowników drogi, a szczególnie dla mieszkańców Dolnego Śląska.