Mroczne wydarzenia we wrocławskim wieżowcu: śledztwo w sprawie zabójstwa 50-latka dobiegło końca

W ostatni czwartek, wewnątrz dźwigu jednego z mieszkalnych budynków przy Gajowickiej we Wrocławiu, odkryto ciało mężczyzny. Śledczy przez kilka następnych dni gorączkowo poszukiwali sprawcy tego zbrodniczego czynu. Obecnie wiadomo, że podejrzany został aresztowany i przedstawiono mu zarzuty.

Strażnicy prawa zatrzymali osobnika, podejrzanego o dokonanie nożowego ataku na 50-letniego mężczyznę. Zabójstwo miało miejsce w czwartek, w jednym z wielopiętrowych bloków mieszkalnych usytuowanych na ulicy Gajowickiej, w stolicy Dolnego Śląska. Zwłoki półwiecznego mężczyzny odkryto w windzie uwięzionej między siódmym a ósmym piętrem budynku. Chcąc chronić dobro prowadzonego postępowania, prokuratura do teraz nie ujawniała szczegółów tej bulwersującej sprawy.

– W obecnym czasie jesteśmy w stanie poinformować, że osobnik odpowiedzialny za popełnione przestępstwo został zatrzymany i usłyszał postawione mu zarzuty – informuje prokurator Anna Placzek-Grzelak:

„Osoba podejrzana o zabójstwo została zatrzymana dzień wcześniej, przeprowadzono wówczas czynności z jej udziałem. Podejrzanemu przedstawiono zarzuty wynikające z art. 148 p. 1, tj. popełnienia zabójstwa. W dniu dzisiejszym, po południu, czyli dosłownie chwilę temu, sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.”

Jeśli mężczyzna zostanie uznany za winnego zarzuconego mu czynu, grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.