Gang z Leśnicy zatrzymany

Od 350 do 6550 złotych – takie sumy kradli w Żabkach złodzieje wymachujący maczetą

Policja zatrzymała sprawców napadów na sklepy sieci Żabka i ToMa. We Wrocławiu, a także Brzegu Dolnym doszło do wielu napaści i kradzieży pieniędzy. Sprawcy przebywają w areszcie.

Jak wyglądały napady na Żabki?

Scenariusz napadu był zawsze taki sam. Zamaskowaniu sprawcy wpadali do sklepów i grozili kasjerom, żądając wydania pieniędzy. W zależności od konkretnego sklepu, udało im się ukraść różne sumy. Od 350 złotych do ponad 6,5 tysiąca złotych. Napastnicy grozili bronią – maczetą i kopią pistoletu, przypominającego prawdziwą broń.

Do szajki należały cztery osoby – Kacper P., Adam S. i Michał C, a także Angelika J. Wszystkie zostały zatrzymane przez Policję.

Co dalej ze sprawcami napadów na sklepy sprzed niemal roku?

Napady z bronią na Żabki i sklepy ToMa miały miejsce 18 i 19 stycznia bieżącego roku. Minął więc niemal rok, jednak prowadzone śledztwo zakończyło się sukcesem służb. Cała czwórka została zatrzymana i – decyzją Prokuratora – osadzona w areszcie na najbliższe trzy miesiące .Jak się okazuje, sprawcy pochodzili z wrocławskiej Leśnicy..

Grozi im od trzech do nawet dwunastu lat pozbawienia wolności. Zobacz także artykuł o zatrzymaniu sprawcy napadów na 85-letnią sąsiadkę.